niedziela, 30 września 2012

Bieszczadzka ciuchcia

Jedna z najciekawszych atrakcji Bieszczadów, coś, co kiedyś służyło do wywożenia drewna z bieszczadzkich lasów do tartaków, obecnie wozi turystów. I to ilu! W tym roku pobity został kolejny rekord liczby przewiezionych turystów. Ponad 80 tysięcy! A sezon jeszcze się nie skończył. przeczytaj artykuł W planach opiekującej się kolejką fundacji jest w przyszłości uruchomienie nowych, a kiedyś istniejących, odcinków bieszczadzkiej kolejki. Ja czekam na linię z Cisnej do Wetliny. Choć marzeniem byłoby przejechać do Moczarnego.

Bieszczadzka kolejka leśna jeździ na trasach od Majdanu (tu główna stacja i mały skansenik kolejki) do Przysłupia przez Cisną i Dołżycę oraz z Majdanu przez Solinkę do Balnicy i dalej Woli Michowej. Obie trasy malownicze, choć ta przez Solinkę chyba ładniejsza (choć dłuższa). Jej początki sięgają końca XIX wieku strona kolejki

W tym roku udało mi się dołożyć do rekordu, gdy w sierpniu wraz z Jasiem i Danusią oraz Nikodemem, Kasią, Marysią, Danielem, Justyną i Marcinem przejechaliśmy do Przysłupia. Wrażenia niezapomniane szczególnie dla małych chłopaków.





Muzycznie


Nie mogę się oprzeć...A za tydzień na weekend w Bieszczady!!!

1 komentarz:

  1. Bylem w tym roku w Bieszczadach i bardzo mi się spodobało, jak dla mieszkańca z nad morza Bieszczady są bardzo dzikie a obcowanie z natura górską bardzo bliskie.

    OdpowiedzUsuń