niedziela, 2 października 2016

Odnaleziono kopciuszka!

Wczorajsze liczenie ptaków na kolbuszowskim skansenie było niesamowicie ciekawą przygodą połączoną ze spacerem z naszymi dziećmi.

Bohaterem tego wydarzenia miał być kopciuszek

s8.flog.pl



To bardzo ciekawy, ruchliwy i towarzyski ptaszek. Na skansenie nie udało nam się go spotkać niestety. Samiec z tego gatunku jest ciemnoszary z czarną plamą na twarzy i piersi. Na skrzydle ma białe lusterko. Ogon często jest rdzawopomarańczowy. Samica jest bardziej jednolicie ubarwiona - na szaro, choć ogon ma podobny do samca. Kopciuszek żyje w pobliżu domów, nawet w jego różnych zakamarkach. Wcale nie przeszkadza mu sąsiedztwo ludzi.

W czasie liczenia na skansenie ptaki jakby wiedziały, że będziemy je śledzić. Pochowały się. Udało nam się jednak namierzyć małe stadko szpaków, kilka mew, jedną czaplę siwą (w locie), kruka, sporo sikorek (rozpoznanych po śpiewie), czyże (przy pomocy lornetki), rozrabiające sójki. Nie udało się spotkać raniuszków, mysikrólików czy dzięciołów zielonych, które występują ponoć w tym terenie.

Wycieczka była bardzo kształcąca dla dzieci (przynajmniej w jej początkowej fazie).  Powtórka pewnie za rok, bo w tym czasie (początek października) mają miejsce europejskie dni ptaków.

Kopciuszka mam za to na podwórku. Tu go odnalazłem. Miłe to sąsiedztwo.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz