W ostatnim poście zachęcałem do udziału w zajęciach na ściance wspinaczkowej u Przemka Mytycha. Poszedłem i ja i nie zawiodłem się. Pomimo, że warunki do wspinania są różne, niemniej jednak u osób wspinających się (raczej ćwiczących) zauważyłem niezwykłe zaangażowanie i radość z tego co robią. Sam pozwoliłem sobie na krótką drogę wspinaczkową i zrobiłem kilka fotografii.
Zachęcam do udziału w zajęciach we wspinaczce. To świetny sposób na spędzenie wolnego czasu. Mam nadzieję, że wkrótce warunki poprawią się i uda się znaleźć miejsce na w pełni profesjonalną ściankę. Ludzie już są. Zarówno Ci, którzy mogli by trenować amatorów wspinaczki, jak i Ci, którzy chcą w takich zajęciach uczestniczyć. Trzeba im tylko stworzyć warunki. I miejsce.
Kilka fotek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz