Kwesta miała miejsce wczoraj w godzinach od 8 do 16. Pogoda dopisała, wcale nie było tak zimno jak się zapowiadało. No i nie padał deszcz.
To już jedenasty raz. Powoli staje sie to jo już tradycją, że co roku o tej porze gorno osób zaproszonych do kwestowania związanym z miejscowym światem polityki, kultury i społecznym stoi przy bramach i wyciąga do was ręce z puszkami. Dziękujemy im za to, że poświęcają swój czas!
A po co? Właśnie po to, aby uratować od zniszczenia cenne nagrobki, które znajdują się na kolbuszowskim cmentarzu. Oto dwa przykłady odrestaurowanych w ostatnich latach obiektów z pieniędzy uzyskanych z kwest.
nagrobek Ludwika Seeligera |
nagrobek Marianny Bzowskiej |
Na odnowienie czekają następne. Wkrótce więcej o nich.
A na dziś składam podziękowania wszystkim, którzy zarówno w tym roku, jak i w poprzednich latach całkowicie bezinteresownie pomagają Regionalnemu Towarzystwu Kultury im. J. M. Goslara w ratowaniu zabytkowej części cmentarza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz